Pracowita przerwa
Chwilowo mamy trochęczasu "zanim się zacznie", ale to nie oznacza, że kiwamy palcem w bucie. Najważniejsza sprawa: wygląda na to, że znaleźliśmy ekipę, która wstępnie podjęła się wykonania naszego domku. Oczywiści kwestia ceny itp. wyjdzie konkretnie, kiedy oddadzą nam nasz projekt ze Starostwa /wzięli wszystkie cztery /.
Kaszubi są naprawdę fajni. Słowo droższe pieniądza i spoko podejście do życia. - to nasze konkluzje z rozmów wstępnych.
Tymczasem rozglądamy się za propozycjami kredytowymi..... to też będzie nie lada zgryz, ale trudno.
No i w międzyczasie wystawiliśmy na sprzedaż obecnie zajmowane mieszkanie. Ciężko będzie, bo dość duży metraż i w samym centrum miasta, ale grunt to być dobrej myśli.
Dziękuję Wam wszystkim za cenne uwagi, proszę o takowe w przyszłości, na pewno chętnie skorzystamy