Miłość Ci wszystko wybaczy...
Z miłości do pieca, umyłam go. Zrobił mi cmok i teraz się błyszczy, jak psu jajka, nie przymierzając.
Przy okazji odkryłam, że to szare z napisem Hewalex to wcale nie jest żaden metal ani nawet plastik, tylko... ubranko dla pojemnika do wody. Zapina się na zamek , czyli taki srebrny skafanderek.
Zatem moje skarby po powodzi przejrzały na oczka .
Czerwony nadal bardzo oszczędny - przez większość czasu śpi...
......................................................
Tymczasem w piwnicy działa piecyk gazowy i osusza mokrą ścianę...
Na razie to się do tynkowania nie nadaje - ale zmierza w dobrym kierunku (czyli codziennie jest trochę lepiej).