Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Kontrola

Data dodania: 2011-01-24
wyślij wiadomość

Zajrzeliśmy wczoraj do domku, żeby sprawdzić:

  • ile ekogroszku przez pierwszą dobę pożarł czerwony potwór,
  • czy grzejniki są ciepłe,
  • jak się suszy pierwsza warstwa tynku na suficie w salonie,
  • czy ogólnie wszystko jest ok.

Otóż:

  • piec był w stanie czuwania, temperaturę miał ustawioną na 65 stopni i takową wykazywał. Po chwili zaczęła spadać /ta temperatura/, więc się załączył /jak żelazko, he, he/, zrobił szuuuuu! szufladką i pobrał trochę ekogroszku, o czym zawiadomił nas piemnie, a dla nieumiejących czytać dodatkowo zamieścił ikonkę podajnika. I z cichym burczeniem zabrał się do roboty.
  • na górze grzejniczki wszystkie były cieplutkie, co natychmiast odczuły okna, co natychmiastr odczuły drobne formy zycia. I tak: na okienku w pokoiku gospodarczym vel siłowni vel drugim gościnnym rozgościła się jakaś muchówka, na okienku w łazience spoczął mały pajączek, na okienku w naszej sypialni sprytnie zadekowała się mała muszka.
  • pilot na górze wskazywał temperaturę 14.75, przeplataną 15.00 stopniami. Rozdziałam więc kurteczkę i z przyjemnością stwierdziłam, że można spokojnie funkcjonować /no, zabrakło mi podłóg, kanapy, stołu i paru innych rzeczy, ale myslę, że wyposażę się w swoim czasie/.

W międzyczasie przybył jeden z naszych hydraulików, żeby:

  • sprawdzić czy piec nie wygasł i w ogóle jak grzeje,
  • sprawdzić czy grzejniki się nie zapowietrzają.

Kontrola wypadła pomyślnie, a nawet superpomyslnie, przyczym hydraulik uświadomił nas, że to nie zawsze odbywa się bez problemów, jak u nas się udało, zazwyczaj jakieś tam większe lub mniejsze kłopoty z uruchomieniem systemu grzewczego są.

I tu maleńka fotorelacja. Najpierw menu pieca:

mojabudowa.pl - blog budowlany

jak widać, bestia o wszystkim melduje.

Teraz pilotka:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Troszkę niewyraźnie mi wyszedł... wskazuje który to dzień tygodnia, godzinę i temperaturę. Hydraulik twierdzi, że to jest bardzo dobra rzecz, bo w sprzyjających okolicznościach potrafi przyoszczędzić na ogrzewaniu. Jeżeli np. pomieszczenia osiągną pożądaną przez nas temperaturę, to piec przez jakiś czas nie załącza się, jest w stanie czuwania i... śpi, czyli oszczędza.blog budowlany - mojabudowa.pl

..........................................................................

Acha,

Pożarł worek, i wszyscy mówią, że na razie będzie tak żarł /jak się auto dowiedziało, to też od razu zawołało: jeść!!!  ... Ja zwariuję z tą techniką.../

Sufit się suszy :)

20Komentarze
Data dodania: 2011-01-24 09:30:28
No to gratulacje,że piec bez problemów działa to teraz wszystko Wam ładnie wyschnie:))) Oj tak ciachałoby się już mieszkać:)) Ale u Ciebie to tylko chwilka . Powodzenia!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-24 09:30:58
no jak w domku juz ciepełko to sie pewnie już z tamtąd wychodzic nie chce ihihih ! ale super że już wszystko działa ! no i najważniejsze że bez żadnych stresów !
odpowiedz
rysiowa  
Data dodania: 2011-01-24 10:28:44
Jak to dobrze, że Wam się udało bezproblemowo ! Teraz to już będzie tylko lepiej :))
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-24 11:07:04
super że wszystko działa jak należy :)
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2011-01-24 11:10:49
No to niech domek szybciorem wysycha zeby mozna dalej było z robotą leciec:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-24 11:36:28
I oby tak zawsze wszytko grało:)
odpowiedz
lusilu  
Data dodania: 2011-01-24 12:33:18
Super relacja:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-24 13:54:25
Gabrysia
Podobna chwilka, jak u Was, tak pomyślałam jak przeczytałam, że Wasza dachówka jedzie, no i te okna... Pewnie,że chciałoby się uż mieszkac, ale pewnych tematów się nie przeskoczy ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-24 13:55:05
Iskiereczka
Mamy podobnie, u Was taki porządeczek, że też się nie chce wychodzić, hi, hi
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-24 14:47:44
Rysiowa
Są wzloty i upadki, na budowie w szczególności; czasem to nawet jest dwa do przodu, trzy do tyłu. Jak to wszystko przeżyję bez leczenia psychiatrycznego, uznam, że obyło się bez strat w ludziach ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-24 14:48:26
Marta, Gwiazdeczki, Lu
Dzięki :)))
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-24 14:49:03
Edzia
A niech sie suszy... z tym leceniem to różnie bywa... ale trzymamy się ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-24 15:34:16
no i fajno i przyjemno :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-24 16:20:54
looo matko, troche przerazajace!!! czy ja dobrze zrozumialam? worek grochu i tylko 15 stopni w domeczku??? :(((
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-24 16:41:08
Madzia
:)))
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-24 16:42:44
Domi
Spokojnie, toż to pierwsza doba dopiero, a i grzejniczki tylko na pięterku, a i posadzki brak i części tynków takoże... Hydraulik mówił mi wczoraj, że niedawno u swojego kolegi podłączał i 15 stopni to on miał po tygodniu!
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2011-01-24 17:04:56
ale żarłok z waszego pieca:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-24 17:57:36
Bączku
W tej chwili może żreć... wszyscy tak mówią, a potem - niech go ręka boska broni, czy jakoś tak ;)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2011-01-25 16:47:14
puki domek jest jeszcze wyziębiony to normalne.. z czasem wasz piec będzie coraz mniej "szamał";)
odpowiedz
Data dodania: 2011-01-25 18:12:33
Gosiu
Tak sobie myślę, że jest to kwestia tego jednego sezonu, najważniejszego zresztą. Mury trzeba osuszyć i dobrze ogrzać, nie ma gadania :) Posłużę się jednym przykładem: Nasze obecne mieszkanie kupiliśmy jako nowiusieńkie, w stanie deweloperskim. W pierwszym sezonie było troszkę chłodno, ale, ponieważ w poprzednim lokum przeżyliśmy horror, tu nie oszczędzaliśmy zupełnie na ogrzewaniu, wszystkie pokrętła na grzejnikach były odkręcone na maxa. I co się okazało? Zaprocentowało. Wszyscy "oszczędzający" sąsiedzi nie dogrzali w pierwszym roku ścian, właściwie już nigdy ich nie dogrzali. U wszystkich jest dość zimno. U nas - gorąc /ciepłolubna jestem/ i, co ciekawe, niejeden z nich miewa niedopłatę za co za sezon... Ja w ciągu 16 lat mieszkanie niedopłatę miałam 1 raz, poza tym zawsze mam lekką nadpłatę. Stąd właśnie wnoszę, że w pierwszym roku nie należy oszczędzać, choćby potwór żarł groch jak smok... ............. Ale się rozpisałam ;)
odpowiedz
iskierkanakaszubach
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 472191
Komentarzy: 2907
Obserwują: 73
On-line: 9
Wpisów: 309 Galeria zdjęć: 631
Projekt ISKIERKA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Kaszuby
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 luty

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67177
Liczba wpisów: 222828
Liczba komentarzy: 903621
Liczba zdjęć: 681231
Liczba osób online: 444
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy