Zanim narysuję górną łazienkę...
... pokażę jak mi zamontowali:

zaczynamy od prysznica. Wyobraźmy sobie kafeleczki ecru, ściankę z tychże i szklane drzwi /mat koniecznie/.

Obok, pod skosem, mamy dwa bardzo przydatne urządzenia, będą sobie wisiały, czasem kłapną deską /zadbam, żeby nie miały zębów/.

zakręcamy, mijamy okno połaciowe i mamy dołączki do wanny i do zlewiku. Po kąpieli bedziemy ząbki mieli gdzie umyć.
Obok tylko praleczka będzie sobie prać, ale już tego nie cyknęłam, wstydliwa bestyjka
.
Brakuje rurek do solara, dlatego jeszcze nieotynkowane. Solarki mają się podłączać lada dzień i wtedy łazieneczka wypięknieje.
- niestety, na razie trudno sobie "na gotowo" wyobrazić...
Komentarze