Zapomniałam napisać, że mam dom na lodzie
Dosłownie! Coś te nasze tańce dały, bo trochę na plusie jest /na Kaszubach 0 - minus2/. Domek stoi na lodzie, nic tylko łyżwy zakładać i śmigać prosto w drzwi wejściowe!
No i trochę wody na tym lodzie.
Na jeziorze wędkarze twardo siedzą, choć i tam woda na wierzchu się pojawiła. Hardcory! Tymczasem oglądałam z hydraulikiem domek i zastanawial;iśmy się wspólnie gdzie solary umieścić i wyszło na...
...chwileczkę, zamieszczę właściwą stronę budynku:
... o już.
Więc rzeczone bateryjki będą ni mniej ni więcej tylko pomiędzy tymi dwoma okienkami od lewej strony. Pierwsze okienko jest od pokoju Agnieszki, drugie od górnej łazienki. Mają się zaczynać równo od dołu tak jak okna i kończyć tam, gdzie się skończą.
Dzwoniliśmy do firmy dekarskiej, która nam baterie zamontuje na dachu, hydraulik będzie koordynował i podłączał.
Stąd tyle ustaleń, bo: Uwaga - ZBLIŻA SIĘ NIEUCHRONNIE GODZINA ZERO, czyli uruchomienie całego systemu grzewczego, za wyjątkiem podłogówki, która będzie podłączana w oddzielnym terminie.
Pozdrowionka