Nie chcę juz pisac, że po ciemku
Data dodania: 2010-11-19
ale niestety to prawda. Wczorajsza wizyta w domku ograniczyła się do otwierania i zamykania drzwi przy świetle reflektorów autkowych i pochodzenia po pustym już budynku przy włączonym świetle. Przy okazji zostawiłam Panom buowlańcom kilka paczek zapomnianych jakichś takich zszywek do czegoś. Nawet spacer z psem się nie udał ze względu na panujące egipskie ciemności.
Dzisiaj kupię latarkę!