Po wizycie w Open Finance
Wnioski mamy następujące:
Wygląda nam na to, że facet jest cwaniak, nie chciał wyliczyc we frankach, zdecydowanie sugerował Euro. Wyliczył w trzech bankach, tłumacząc, że te spełnią nasze oczekiwania. W sumie zaproponował: Polbank /w euro, po wymuszeniu także we frankach/, Nordea /euro/ i DNB Nord /euro/, przy czym zdecydowanie polecał ostatni. Okazało się przy tym, że wszystkie trzy banki proponują transakcje wiązane, czyli np. przeniesienie kont lub wpłatę większej gotówki co miesiąc po to, żeby sobie przepłynęła przez konto...
My prywatnie myślimy jeszcze o BPH /bank, który "wchłonął"GE Money/ we frankach.
Co o tym wszystkim myślicie???? Czy ktoś z Was brał kredyt w w/w bankach??? Co możecie z ręką na serduchu polecic??? Bo dla nas to narazie mentlik, a czas leci.......