Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Co mi się przyśniło...

Data dodania: 2010-09-17
wyślij wiadomość

Otóz ni mniej ni więcej, tylko... układ tej nieszczęsnej kuchni. Wyśniłam sobie mianowicie, żeby zlewu wogóle nie umieszczac pod oknem - jak słusznie zauważyła Szyszunia, przy tym urządzeniu nie spędza się zbyt dużo czasu, chyba, ze ktoś wybitnie lubi /ja nie/. Wpadłam na pomysł, żeby zlew ustawic blisko kuchenki /np oddzielic szafką 40tką, a jak się zmieści to 60tką/ na ścianie bez okna, a pod oknem sam blat...., no, może na końcu lodówka... Ma to tę zaletę, że nie trzeba będzie biegac, żeby nalac wody do garnka, a jak się w pobliżu postawi dzbanek na wodę /czyli komplet do przyrządzania porannej kawusi/, to nie trzeba będzie biegac z dzbankiem...

Muszę to rozrysowac i wtedy na pewno zamieszczę.

11Komentarze
Data dodania: 2010-09-17 08:12:15
Mam podobne plany z tym że chciałam umieścić zlew w rogu ściany bez okna później jakaś 40-stka kuchenka i mam nadzieje że zmieści mi się wysoka szafka i tam zamontuje piekarnik :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 08:37:33
widzę, że macie podobna wizję układu kuchni do mojej, podobnie jak aga miałam ochotę na zlew w narozniku, taki nie za duzy okrągły, no ale mój mąż się uparł, że ma być dwu komorowy
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 11:08:04
kuchnia
Ponieaz moj 1 komentarz sie nie wgrał dodam tylko skrocona wersje. Powiem tylko ze popieram twoj pomysl i widze kolejny plus powiekszysz dzieki temu powierzchnie blatu , bo łatwiej coś zrobić na dluższym blacie. A poniżej ciekawostki o ktorych warto pamiętać dodatkowo: Oto optymalna kolejność: 1.Spiżarnia. Najlepiej jeśli łączy kuchnię z garażem lub sienią – wnosząc zakupy, pozostawiamy w niej część produktów. 2.Lodówka z zamrażarką. Tu trafia żywność wymagająca chłodzenia. 3.Zlewozmywak z niewielkim blatem – miejsce rozpakowywania, oczyszczania i wstępnej obróbki produktów. 4.Długi blat kuchenny. Na nim przygotowujemy posiłki: kroimy, przecieramy, używamy tzw. drobnego AGD. 5.Kuchenka lub płyta grzejna – kulminacja, czyli gotowanie. 6.Krótszy blat. Przyda się do odstawiania gotowych potraw. 7.Zmywarka. W kolejności prac ostatnia, często jednak ze względu na podłączenie montowana obok zlewu. 8.Piekarnik. Używany rzadziej, więc można go zainstalować w dowolnym miejscu – najlepiej na wysokości ok. 1 m nad podłogą.
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 11:24:18
z porad projektantów
Jeżeli kuchnia planowana jest w zabudowie dwurzędowej, pomiędzy naprzeciwległymi ciągami należy przewidzieć szerokość minimum 120 cm. W węższym pomieszczeniu lepiej rozplanować urządzenia w jednym ciągu lub na planie litery L, z wygodnie poszerzonym blatem. Należy zwracać szczególną uwagę na szerokość całego pomieszczenia, aby np. poszerzając dolną zabudowę nie uniemożliwić swobodnego otwierania drzwi szafek i wysuwania szuflad, a także wykonywania niektórych czynności w pozycji schylonej. Ciekawym rozwiązaniem jest zagospodarowanie strefy okna pod miejsce pracy ze zlewozmywakiem. Połączenie blatu z parapetem i stworzenie tym samym jednej płaszczyzny jest możliwe w przypadku dopasowania wysokości obu tych elementów. Takie rozwiązanie pozwala uzyskać dodatkową przestrzeń. Ponadto istotny jest korzystny wpływ światła dziennego, przy którym pracuje się lepiej i przyjemniej, a widok z okna może urozmaicać monotonne niekiedy czynności. Przy usytuowaniu zlewozmywaka pod oknem należy zwrócić uwagę na to, aby bateria nie kolidowała z otwieraniem okna (w przypadku utrudnień można sięgnąć po baterię składaną). Wybór wielkości zlewozmywaka zależy przede wszystkim od indywidualnych przyzwyczajeń oraz od wielkości gospodarstwa domowego. Mniejszy zlewozmywak (jedno- lub półtora komorowy) wystarcza wówczas, gdy w kuchni przewidziana jest zmywarka. Jej usytuowanie – ze względu na wygodę i łatwy dostęp do instalacji wodno-kanalizacyjnej – najlepiej sprawdza się w bezpośrednim sąsiedztwie zlewozmywaka.
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 11:51:43
Aga - może i to niegłupie rozwiązanie... zastanowię się, tyle, że chciałabym jednak zlew z ociekaczem, a nie wiem, czy narożne to mają (?) Iskierkanad morzem - Dzięki za odrobinę teorii, myślę, że łyknę ;) Szyszunia:masz uparciucha męża. Nad okrągłym też bym się zastanowiła /porządnie/. Co zrobić np żeby tylko opłukać coś typu kieliszek? Gdzie to ocieknie?
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 12:34:56
Cześć!
Jeżeli te zmiany wprowadziłaś tylko ze względu przez bieganie po kuchni, to uwierz mi w tak małej kuchni się nie nabiegasz, ja mam bardzo dużą kuchnie i zlew na jednej stronie, natomiast większość mebli na drugiej i jest całkiem fajnie.Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 12:35:29
cd Szyszunia
... i nie myśl, że tylko Twój jest taki uparty. Mam wrażenie, że cały ten gatunek tak ma ;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 12:41:25
re: agusia
mam nieco większą kuchnię niż Iskierka ma w planach, bo, jak pisałam jakiś czas temu, właśnie przerabiam trzecią małą i mam serdecznie dośc. Zmiany są bardziej podyktowane tym, żeby wszystko było dobrze zorganizowane i żeby uzyskac jak najdłuższy blat roboczy /ma się zmieścic co najmniej 200 pierogów!!!/. Kuchnia to takie pomieszczenie, które, nie dośc, że długo będzie stało w niezmienionym stanie, to jeszcze na dodatek trzeba ją w miarę wcześnie wymyślic ze względu na: -hydraulika i przyłącza hydrauliczne, -elektryka i przyłącza elektryczne, -jako pierwsza będzie potrzebna po wprowadzce /coś trzeba jeśc ;)/. W związku z w/w nie ma czasu, żeby kuchnia jako pomieszczenie się OMIESZKAŁA i by rozwiązania nasunęły się "w praniu". Pozdrawiam :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 12:42:45
Acha
Lubię biegac ;)))
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 13:24:46
iskierkanakaszubach
z tym kieliszkiem masz doskonała rację, ale mój mężuś znalazł jednak rozwiązanie problemu (ale zlew mimo wszystko ma byc dwukomorowy) suszareczka nad zlewam schowana w szafie (tak mam w obecnej kuchni)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 13:33:36
zlew narożny
rzuć okiem na blog pisany przez "basiura" tam zmaieściła narozny zlew,ale nie wiem, czy akurat o taki Ci chodzi
odpowiedz

Myślę i myślę

Data dodania: 2010-09-15
wyślij wiadomość

... a od nadmiaru boli głowa. Czy schody zrobic w całości drewniane, czy bez podstopni? Szukam zdjęc w Necie, trudno się na coś zdecydowac...

No i ta kuchnia..... Niby lubię retro, ale najważniejsza chyba będzie strona praktyczna, czyli kuchnia - Tak, ale taka, żeby nie był dużo sprzątania i żeby kurz się nie osadzał, więc może coś nowocześniejszego, raczej mat niż połysk (?)

Tak to jest jak kobieta zacznie kombinowac, zwłaszcza, gdy okres w pracy gorący, na dodatek deszcz pada i nie widzi budującego się domku...

Chandra jesienna???

6Komentarze
Data dodania: 2010-09-15 19:07:59
Ehh widzę,że nie tylko ja mam dylematy budowlano-wyposażeniowe :)Czym więcej myślę, tym większy mętlik mam w głowie. Co chwilę inne pomysły i ta niepewność na co się zdecydować. Iskierko, znaczy że to norma :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-15 19:39:37
nie poddawaj się, szukaj i szukaj, ja też mam dylemat dziewczynki doradzają mi zrobić zlew pod oknem a ja nie wiem dlaczego????? a jeśli chodzi o kuchnie....ja chyba się będę kierować ku klasycznej, w retro będzie salon :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 09:03:50
re: szyszunia
Też myślę o tym zlewie. Z jednej strony przyjemnie tak mieć, z drugiej strony to jest chyba najlepszy kawałek blatu.... Myslę, żeby zlew usytuować tak jakby pod oknem, ale , powiedzmy, w połowie, żeby mieć też ten kawałek do robienia porannych kanapek /do pracy/ przy oknie właśnie.... Dylemat mam ciągle czy granitowy czy blaszany... teraz mam Franke i musze go pochwalić. Nawet dłuuuuugo nie czyszczony wystarczy raz przewjechać Frosią /Frosch/ i błyszczy się jak psu jajka ;) Pozdrawiam
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-09-16 14:48:50
myślę, że w kwestii mebli trzeba wybierać to co się bardziej podoba..;) inaczej jest z tymi schodami;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 15:06:09
blat/zlew
w obecnym mieszkaniu mam pod oknem blat (taki jest układ kuchni) i jestem z tego zadowolona, bo jak coś robie na blacie to sobie zerkam na zewnątrz, a przy zlewie juz tak często nie stoje, no nie wiem hmmm
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 07:40:13
Bączki: I co z tymi schodami? Wymyśliliście? Szyszunia: myślałam i nie spałam całą noc. Wymyśliłam co następuje - powyżej ;)
odpowiedz

Poprawiam się

Data dodania: 2010-09-13
wyślij wiadomość

Byłam na budowie i zrobiłam zdjęcia.

Nasz wytęskniony i po nocach wyśniony kranik z wodą w garażu:

mojabudowa.pl - blog budowlany

...i przyłączki w piwnicy.

Z daleka:

mojabudowa.pl - blog budowlany

...i z bliska:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Słowem: mała rzecz a cieszy blog budowlany - mojabudowa.pl

1Komentarze
Data dodania: 2010-09-13 09:22:58
wow ale fajowy ten wasz kranik :) ! Nasz pewnie pojawi sie pod koniec września (mam nadzieję)
odpowiedz

Kranik jest!

Data dodania: 2010-09-11
wyślij wiadomość

Jak w tytule, tkwi pięknie w zewnętrznej ścianie garażu. W piwnicy przybyła jeszcze jedna wajha. Kiedy sie odkręci dwie i dodatkowo otworzy kranik  - leci WODA /czyli dłuuuuuugo wyczekiwany płynny skrab blog budowlany - mojabudowa.pl/. Doprowadzone są też rurki do dolnej łazienki, nic, tylko kibelek montowac.

Niestety, tak byłam w/w skarbami i znaleziskami zaaferowana, że nie cyknęłam ani jednego zdjęcia!

Poprawię się w najbliższym czasie.

dwa do przodu, trzy do tyłu

Data dodania: 2010-09-09
wyślij wiadomość

... No i nie poradzili sobie. blog budowlany - mojabudowa.pl

Najpierw było kopanie koparką, tj przerzucanie ziemi, która pechowo nagromadziła się w miejscu przeznaczonym na szambo. Rzeczony przedmiot pięknie ulokował się w dziurze i został fachowo zasypany, a na powierzchni został dekielek:

mojabudowa.pl - blog budowlany

i grzybek:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Tu w komplecie:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Koło domu wylądowało urządzenie do przełączania w pomarańczowej rurce:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Bardzo fachowo tego nie wyjaśnię. Chodzi o to, że za jakiś rok, może 1,5 a może 2 lata gmina zamierza poprowadzic kanalizację. Wtedy zamierzamy użyc szamba jako zbiornik na deszczówkę, do podlewania. Doszliśmy do wniosku, że nie ma potrzeby ponownie wszystkiego rozkopywac, kiedy już działka będzie zagospodarowana, przełączy się i już...

A skoro jesteśmy przy kopaniu - tu wydarzyła się mała katastrofa. Jeszcze przed całą operacją mąż powtarzał Panom Fachowcom do znudzenia, aż więdły im uszy, że przez teren mający się poddac przekopywaniu ciągną się kable wysokiego napięcia i trzeba na nie uważac,

otóż... uważali - i oczywiście ucięli kabel (!!!)

mojabudowa.pl - blog budowlany

Wtedy dopiero zajrzeli do mapki i ku ich zdziwieniu stwierdzili, że ten kabel rzeczywiście tam jest (o matko!). Najpierw, zrywając się z pracy, na miejsce przypędzili inwestor z inwestorką, pies wylądował na smyczy, żeby przypadkiem go nie poraziło. Panom z elektrowni aż tak bardzo się nie spieszyło. Przyjechali po sześciu godzinach, kiedy już sąsiedzi zaczęli się skarżyc, że im się zapasy w lodówkach rozmrażają.... i z tego, co wiemy, naprawlli awarię w 15 minut (!).

Cały bałagan spowodował opóźnienie się tak oczekiwanego kranika, który może będzie pojutrze...

3Komentarze
Data dodania: 2010-09-09 08:03:33
o matko!! mnie tam by już nie było - boję się prądu aż mnie paraliżuje:) My mamy do domu ciągnięty kabelna długości dziłki jakieś 200 m jak nam wkopywali studnię wodomierzową też tłumaczyliśmy i co??? nanic się zdało bo przerwali Nam kabel i jeszcze się nie przyznali!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-09 11:57:56
Bardzo dobrze, ze myslicie perpektywistycznie i przygotowaliscie sie na potem! Bo po co ryc potem w uporzadkowanym juz ogrodeczku :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-10 15:20:35
:)
Staramy się, chociaż tak do końca to niczego nie da się przewidziec...
odpowiedz
iskierkanakaszubach
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 472191
Komentarzy: 2907
Obserwują: 73
On-line: 9
Wpisów: 309 Galeria zdjęć: 631
Projekt ISKIERKA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Kaszuby
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 luty

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników