Domkowa korona
Data dodania: 2010-09-26
Nie wiem ile wspólnego normalnie ma wieniec z koroną, u nas ma. Otóż w sobotę budynek został komisyjnie UKORONOWANY, wieniec wygląda tak:
od podwórka
od środka /czyli anatomia wieńca/.
Z balkonika już się nie spada, bo po rozszalowaniu trzyma się twardo
z dołu...
... i z góry.
Pod schodami zrobiło się całkiem fajne miejsce na schowek /jeszcze nie wiem na co, na coś na pewno:
Czekam na zalanie wieńca i na cieślę... /z niecierpliwością/