Rosną murki
Pozdrawiam wszystkich budujących swoje domki z /nadal/ urlopu. Tak napradę cieszę się strasznie, że go jeszcze mam, bo codziennie jest fura spraw do załatwienia i jeszcze wększa fura pieniędzy do wydania /brrrr..../.
W międzyczasie, tj. kiedy nie było nas w sieci, iskiereczka nieco urosła. Panowie wyprowadzili wszystkie główne ściany parteru. Obecnie ubijają ziemię, pojutrze chudziak, potem ścianki wewnętrzne, szalunki i zbrojenia /już się kręcą, hi, hi/, a w przyszłym tygodniu zalewanie stropu nad parterem. Takie są pokrótce plany.
Poniżej zdjęcia z "rośnięcia"
powstają okna
więcej okien, tym razem od podwórka
tu już można było usiąśc w salonie
stan na dzisiaj, ubija się.